Stolarz Wrocław-Blog stolarski.

Bezpieczeństwo w pracy rzemieślnika

2017-04-01 10:19:55, komentarzy: 0

W dzisiejszym wpisie poruszę nieco zaniedbywany wątek bezpieczeństwa w pracy stolarskiej

 

Mamy przeróżne narzędzia stojące oraz narzędzia ręczne. Praca nimi, jakby nie patrzeć jest, przyjemnością i obowiązkiem, lecz takoż sporym zagrożeniem

dla dłoni i innych części ciała.

 

Większość prac wstępnych wykonuje się elektrycznymi ustrojstwami, przeto o uszkodzenie ciała nie trudno.

 

Zachowanie szczególnej ostrożności, zapobieży odcięciu lub nacięciu tego i owego.

Trzeba brać sprawę szczególnie poważnie, ponieważ utrata chociażby palca to już tragedia i kłopoty na przyszłość.

 

Wszelkie maszyny, winny być w widoczny sposób opisywane i okrywane w miejscach pracy czy to pił, czy noży.

 

Oprócz narzędzi mechanicznych, w pracy stolarza, występują także narzędzia ręczne, takie jak: młotki, pilniki, strugi, piły oraz dłuta.

 

Potencjalnie można dłoń uszkodzić każdym z nich.

 

Moim zdaniem najniebezpieczniejszym narzędziem są dłuta.

 

Źle trzymana część obrabiana dłutem, może zakończyć się poślizgnięciem się jego i wbicie w dłoń. 

Dlatego też, ujmujcie część nie przed nim tylko zanim.

 

Bezpieczność murowana.

 

Kolejny ręcznym narzędziem, który może wywołać spore kuku, jest młotek, tak zwyczajny młotek.

 

Wbijając czy pobijając cokolwiek, można, nie zachowując szczególnej uwagi, prasnąć w palec.

Z obitym paluchem dosyć trudno dalej wykonywać swe zacne czynności. 

 

Czasem same drewno powoduje znaczne zagrożenie.

 

Najpierwszym są sęki. Podczas rozkroju tarcicy, czy części surowych, gdzie występują sęki, koniecznością jest zachowanie przytomności przy obróbce.

 

Najlepiej gdy nad brzeszczotem naszej pilarki jest kaptur ochronny.

 

Gdy go nie posiadamy, najlepszym rozwiązaniem nie jest krojenie materiału na osi piły, wystarczy odsunąć się od toru cięcia a bezpieczeństwo wzrasta.

 

Szczególnie chytrymi są sęki świerkowe. Drewno jest miękkie ale sęki to pociski, bardzo niebezpieczne.

 

Oczywiście miałem do czynienia z nimi.

Przestrzegam przed wypadającymi sękami, te bezwarunkowo usuwajcie.

 

Często jest tak, że obrabiamy elementy graniakowe surowe, pod włos i wtedy nasze dłonie narażone są na wbijanie się drzazg.

 

Najlepszym i najpewniejszym sposobem rozkroju jest ustawianie części tak aby dłoń przesuwała się z tzw. włosem, czyli równolegle z odstającym włóknem drewna.

 

Polecam do wszystkich prac używać także słuchawek oraz okularów ochronnych.

 

kursy stolarskie ochrona słuchu

 

 

Często przenosimy duże porcje materiału, czasem może on się wysunąć z uchwytu i spaść na stopy.

 

Doświadczenie bolesne i niepotrzebne.

 

Świetnym rozwiązaniem są buty robocze ze stalowym noskiem. Niektórzy producenci mają naprawdę wytrzymałe buty.

 

Mam nadzieję, iż kilka tych wskazówek ustrzeże młodych stolarzy przed niepotrzebnym i niejako zbytecznym, uszkodzeniem jakże ważnych organów dla Stolarza.

 

Zapraszam do zapoznania się z kolejnym wpisem, już niedługo

 

Pozdrawiam

Andrzej

« powrót

Dodaj nowy komentarz